KOMENTARZE do: Czesiek

Bardzo piękne, bardzo przejmujące.

Pani ma niewątpliwie duży talent literacki.

Ileż rodzin może opowiedzieć podobnie dramatyczne historie?
Ja jestem z rodziny kresowej. Moja Mama dobrze znała az trzech z tych, których nazwiska dziś są na Liście Katyńskiej.

2008-03-14 01:44trurl_z_klapaucjuszem11020ŁH nasz znak!www.trurl.z.klapaucjuszem.salon24.pl
...


prowincjałka

Wzruszająca i piękna, choć także pełna tragizmu historia.

2008-03-14 08:29*andy1221277serendipitywww.salski.salon24.pl
...


trurl, andy

Dziękuję za odwiedziny i wpisanie tych kliku słów refleksji...

Jako naród wszyscy płyniemy w tym samym nurcie wydarzeń, ale każdej osobie dane jest przeżywać ten sam czas w jedyny, niepowtarzalny sposób...

Serdecznie pozdrawiam i znikam do późnego wieczora :)

2008-03-14 09:40prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


Przepraszam, że się odzywam.

Mi najbardziej żal Wojciecha. Piszę to serio.

2008-03-14 10:34Kisiel2032013Imiona rzeczy.blog Kisielawww.kisiel.salon24.pl
...


Nawet jako fikcja to byłby śliczny tekst

a jako prawda jest naprawdę poruszający.

Caeterum, muszę zgodzić się z Kisielem

Pozdrowienia

2008-03-14 12:41Marsala0489
...


Pieczęć

nie do zmazania.
Dlaczego?

2008-03-14 16:47AgnieszkaZet411496Od A do Zet (nabytego)www.odadozet.salon24.pl
...


Wspaniałe

Wspaniałe

2008-03-14 19:35Nasrallah029
...


Prowincjałka

Los Pani ojca i los Cześka budzą smutek. Choć z różnych względów. Dziękuję Pani za podzielenie się tak osobistym wyznaniem.

Pozdrawiam serdecznie

2008-03-14 20:07Daniel Paczkowski1151038komentarze z ... Polski Bwww.pako.salon24.pl
...


niesamowita

historia. Jednak w jakis sposob zyja w nas tamci ludzie, ich poplatane historie i emocje. Czasem trudno wybaczyc. To dobrze, ze potrafi Pani opisywac to w taki sposob. Nasze emocje. Moj ojciec tez jest ze wschodu, charakter wybuchowy , pretencje w stosunku do najblizszych. Lubil czytac literature staropolska, taki jego konik, a w nerwach klal zawsze po rosyjsku i bialorusku. Mial wielki problem ze swoimi emocjami i zycie rodzinne w jego wydaniu nie wypadalo najlepiej. Potrafil robic pieklo i terroryzowac wszystkich. I jego wzruszenie, lzy, ktorych nie potrafil ukryc, kiedy slyszal piosenki patriotyczne, jakies smutne opowiesci rodzinne. Moj ojciec opuscil Kresy jako maly chlopiec, ale mysle ze przywiozl stamtad te dziwne emocje, opowiesci, ktore nie zostaly opowiedziane do konca, wydziedziczenie. Mysle ze te zapomniane opowiesci zostaja gdzies w zakamarkach duszy, plyna we krwi i uzewnetrzniaja sie w taki dziwny sposob.

2008-03-14 20:08olga071
...


Pozdrowienia,

nie umiem sensownie skomentować, ale historia ciekawa choć smutna.

2008-03-14 20:43grześ63776Reaktywacjawww.tecumseh.salon24.pl
...


szkoda,

że nie zaznałaś szczęścia i ciepła rodzinnego. Niestety, to się będzie ciągneło w rodzinie przez min. 3 pokolenia.

2008-03-14 21:59jacor02055
...


Agnieszka Zet

Pieczęć - ale już nie tak silna, jak kiedyś. Dlaczego w ogóle? Na pewno ważny był motyw śmierci w Katyniu - to był ważny czynnik. Czynnikiem drugim był pewnie mój sposób "przeżywania" ludzi - naturalna zdolność do spotkania z drugim na poziomie osobowym, do tego wykraczającym poza ograniczenia czasu i przestrzeni... mówiąc super-poważnie :)

Dziękuję Ci, Agnieszko, za pytanie - dzięki niemu musiałam jeszcze raz przyjrzeć się pewnym sprawom w swoim życiu :)

2008-03-14 22:12prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl

...


Kisiel, Marsala, Jacor

Kisiel i Marsala - żałują Wojciecha,Jacor - żałuje prowincjałki.

Rozumiem współczucie dla Wojciecha. Jest ono uzasadnione, jeśli patrzeć jedynie na małżeństwo moich Rodziców.

Jeśli natomiast mielibyśmy spojrzeć na nas jako Rodzinę, przychyliłabym się, ale tylko częściowo, do opinii Jacora - RODZICE SĄ DLA DZIECI... Nie powinni ich kosztem przeżywać swoich takich czy innych frustracji. Piszę o tym bez cienia żalu do nich. Stwierdzam jedynie fakt.

Z czym się nie zgadzam to stwierdzenie, że nie zaznałam szczęścia i ciepła. Nie zaznałam spokoju - to fakt. Poznałam natomiast szczęście, które nazywa się trudnym... I poznałam żar namiętności... W moim domu nie było zimnej wojny - wychowałam się w ogniu... Piszę o tym tak otwarcie, bo stara kombatantka jestem ;)

Gorąco (!) pozdrawiam.

2008-03-14 22:34prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


Nasrallah

Dziękuję serdecznie - samo życie napisało tę historię :)

Przy okazji: "Nasrallah" - intrygujący nick! To po arabsku, czy raczej coś z łaciny? :)

2008-03-14 22:42prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


Daniel Paczkowski

Dziękuję za odwiedziny i komentarz. To, co powiem, zabrzmi jak truizm, ale takie jest życie: smutno - radosno - zabawno - tragiczne...

Serdecznie pozdrawiam.

2008-03-14 22:46prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


olga

Dziękuję za refleksję o kresowym (wschodnim?) temperamencie Pani Ojca... Dusza na razpiatku - mówiąc z rosyjska ;) Dusza (jak płaszcz) rozpięta, dusza otwarta...

"To dobrze, ze potrafi Pani opisywac to w taki sposob"
Pewnie to pisanie jest jakimś elementem mojego osobistego godzenia się z własnym życiem... :)

Serdecznie pozdrawiam.

2008-03-14 22:55prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


grześ

Dziękuję za znak obecności... To wystarcza. :)

2008-03-14 22:58prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


Piękna ta historia

W zasadzie żal mogą wzbudzić wszyscy je bohaterowie - każdy na swój sposób tragiczny. Mam nadzieję, że nie zawsze musi być tak, jak pisze Jacor.
Mam nadzieję, że też kiedyś będę umiała tak pogodnie pisać o trudnej przeszłości. Za ten sposób patrzenia - dziękuję.

2008-03-1423:00PaniŁyżeczka1522680Codziennośćposrebrzanawww.panilyzeczka.salon24.pl
...


Łyżeczko,

po prostu bardzo serdecznie Ci dziękuję. I życzę Ci dobrej, spokojnej, nocy :)

Znikam do jutra :)

2008-03-14 23:22prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


Łyżeczko,

Jeszcze odnośnie tego, co napisałaś: "Mam nadzieję, że nie zawsze musi być tak, jak pisze Jacor"

Uważam, że nie zawsze. Być może psychologia poznała jakieś prawidłowości (właściwie skąd pomysł z tymi 3 pokoleniami?), ale na psychologii świat się nie kończy. Może kiedyś napiszę o uzdrowieniach, jakich doświadczyłam w imię Jezusa...Cieplutko pozdrawiam :)

2008-03-14 23:35prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


prowincjałka
A Orzech na mszy kiedyś mówił, że złe rzeczy wychodzą z rodziny po 3 pokoleniu. Wcześniej nie ma szans, choć się próbuje, zbyt głęboko siedzi.

U mnie się to potwierdza.

Pewne dziwne rzeczy ciągną się od mojej babci. Chce się to zwalczyć ale wyłazi w momentach gdy człowiek myśli, że się pozbył tych nawyków.

2008-03-15 01:02jacor02055
...


jacor

Nie wiem, kim jest "Orzech" i co "Orzech" mówi :)
Wiem natomiast, kim jest JEZUS, i co On mówi:

"Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: 'Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?' Jezus odpowiedział: «Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże. " J 9,2-3

I jeszcze jedno słowo Boga:

"Pan skierował do mnie te słowa: 'Z jakiego powodu powtarzacie miedzy sobą tę przypowieść o ziemi izraelskiej: Ojcowie jedli zielone winogrona, a zęby ścierpły synom? Na moje życie - wyrocznia Pana Boga. Nie będziecie więcej powtarzali tej przypowieści w Izraelu. Oto wszystkie osoby są moje: tak osoba ojca, jak osoba syna. Są moje. Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła" Ez 18,1-4

...?

2008-03-15 09:33prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


@

Ciekawe. Mam kota, który nieraz wodzi wzrokiem za czymś na ścianie.. Kiedyś pomyślałem (wiem, śmieszne trochę) kumpel(in memoriam na blogu...) wpadł z wizytą obejrzeć kociaka (znanym kociarzem był). Kot rozdziawił japę jakby się śmiał i zaczął mruczeć...
Ponoć zwierzaki i dzieci widzą rzeczy nie z tej ziemi.

2008-03-15 23:00Unicorn4773864Pitulandiawww.pitulandia.salon24.pl
...


Unicorn

Być może... Kto wie?... :)

2008-03-16 09:53prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


Każdy idzie własną drogą,

choć miejsca, z którego zaczyna ona swój bieg, się nie wybiera.
Jeden idzie, spoglądając tylko wstecz, inny - patrzy tylko pod nogi, by nie upaść, następny zaś zdąża do celu ze wzrokiem skierowanym przed siebie, ktoś jeszcze schodzi na manowce, bo kuszą...

Nie chciałabym być żadnym z nich, a każdym po trochu.

2008-03-16 11:49AgnieszkaZet411496Od A do Zet (nabytego)www.odadozet.salon24.pl
...


Agnieszko,

Tak sobie myślę...

Wejście w transcendentny wymiar życia staje się doskonałą klamrą scalającą wszystkie wymiary naszego czasu: przeszłość - teraźniejszość - przyszłość. Wszystko staje się wielkim TERAZ...

W Transcendencji znajdujemy usprawiedliwienie wyboru błędnych dróg w przeszłości oraz drogowskazy na każdy moment naszego TERAZ...

2008-03-16 16:38prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


Ta nasza rozmowa

coraz szerzej otwiera mi oczy, zmusza do refleksji, wplata pióra w skrzydła.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.

2008-03-16 19:35AgnieszkaZet411496Od A do Zet (nabytego)www.odadozet.salon24.pl
...


Dzięki...

...Twoim pytaniom i uwagom również muszę sporo rzeczy przemyśleć... Dzięki i pozdrowienia :))

2008-03-16 20:10prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


życie...

Przejmujące opisuje Pani życie. Dziękuję za opowieść...

2008-03-1710:33Kathrinna551811Rzeczopsychologii rzeczywistościwww.psychologia.salon24.pl
...


kathrinna

Dziękuję i pozdrawiam :)

2008-03-17 19:18prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


komentarz

Miałam okazję rozmawiać z ludźmi, którzy obserwowali takie zjawiska. Mówili o tym bez sensacji, a na sytuacje zawsze reagowali modlitwą. I pomagało.

2008-03-18 12:47Sosenka2254484pinus mugowww.sosenka.salon24.pl
...


errata

Prowincjałko, to absolutnie nie jest żadna sugestia z tą "sensacją". Tekst świetny.
Się przestraszyłam..

2008-03-18 12:58Sosenka2254484pinus mugowww.sosenka.salon24.pl
...


Sosenko,

Dziękuję serdecznie - bardzo dobrze rozumiem Twoją intencję :)

Znam wartość modlitwy - ale i znam wartość dobrego lead'u ;)))

Przedświątecznie pozdrawiam :)

2008-03-18 14:53prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


R.1944 DO R.1952

http://www.katedrapolowa.pl/tabliczka.php?imie1=Czesław&nazwisko=TALECKI&stopien=Ppor.&id=7676&num=7

Dzięki. Pozdrawiam, SzC Boże !
Stein

2008-04-20 17:34wilre0476
...


wilre

R.1952 do R.1944: Szczęść Boże! :)

2008-05-13 11:12prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl
...


no...

+
pozdrawiam

2008-07-02 22:36pstrąg z pliszki1762371pstrąg z pliszkiwww.pstragzpliszki.salon24.pl
...


Pstrągu,

Dziękuję.

2008-07-03 21:46prowincjałka461732piszę siebie. robię swojewww.prowincjalka.salon24.pl


TEKST - tutaj


.